20 lipca 2023 roku Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XVIII Wydział Gospodarczy, w sprawie o sygn. akt WA1M/GU/188/2023, ogłosił postanowienie o ogłoszeniu upadłości Getin Noble Bank S.A. z siedzibą w Warszawie.
Obecnie sprawa prowadzona jest pod sygnaturą WA1M/GUp/44/2023 i tę sygnaturę należy wpisać w formularzu zgłoszenia wierzytelności.
Upadłość Banku wiąże się z koniecznością zgłoszenia wierzytelności. Jak się okazuje temat ten nie jest prosty. Niniejszy wpis ma przybliżyć jedynie w ogólnym zarysie kwestie związane z technicznym wypełnieniem formularza ma stronie KRZ.
System KRZ
Skrót KRZ oznacza Krajowy Rejestr Zadłużonych. Zgłoszenie wierzytelności poprzez ten system jest jedyną możliwością zgłoszenia wierzytelności jaką wobec upadłego Banku mają kredytobiorcy frankowi. Oznacza to, że każdy frankowicz Getin Noble Bank, który chce wierzytelność zgłosić musi sobie najpierw założyć konto w systemie KRZ.
Osoby wykluczone cyfrowo muszą skorzystać z pomocy pełnomocników, przy czym możliwe jest udzielenie pełnomocnictwa członkowi rodziny (małżonek, rodzeństwo, dzieci, wnuki, rodzice oraz osoby w stosunku przysposobienia).
Warto obejrzeć film instruktażowy dostępny na stronie KRZ i pobrać dostępne na tej stronie (niebieski pasek na dole) instrukcje, w tym oczywiście „Instrukcję zgłaszania wierzytelności bankowych w postępowaniu upadłościowym w systemie KRZ”.
Konto w systemie KRZ
Samo konto założymy z pomocą instrukcji: Moja Tożsamość.
Będziemy do tego potrzebowali podpisu elektronicznego (kwalifikowanego, osobistego lub zaufanego).
Co istotne i co trzeba zapamiętać i zapisać to identyfikator konta czyli nadany nam w module tożsamości numer. Jeśli go zapomnimy, możemy go odczytać, po zalogowaniu w systemie, klikając na niebieski prostokąt w prawej górnej części ekranu, tak, gdzie widnieje nasze imię i nazwisko. Identyfikator może okazać się kluczowy dla późniejszego odbioru korespondencji w postępowaniu.
Przystępujemy do zgłoszenia
Początek wygląda zachęcająco. Po zalogowaniu się w systemie pojawia się okno „Katalog dokumentów” z mniejszym okienkiem „wyszukaj wzór pisma”. Najłatwiejsza ścieżka to wpisanie w to okienko numeru "30048". Pojawią się dwa formularze zgłoszenia wierzytelności – wybieramy ten pierwszy, gdzie upadłym jest przedsiębiorca.
Potem wydaje się to jeszcze prostsze, bo po wpisaniu sygnatury WA1M/GUp/44/2023 formularz sam podstawi nazwisko syndyka, wiec wiemy, że jesteśmy we właściwym miejscu.
To, o czym należy bezwzględnie pamiętać, to przy podawaniu swoich danych koniecznie zwróćcie uwagę, aby wpisać identyfikator konta i aby był on prawidłowy. Jego brak będzie skutkować nieprzypisaniem identyfikatora do postępowania, a co za tym idzie brakiem postępowania na liście „Moje postępowania”. Jest to więc szalenie istotne!
Pierwszy kłopot, na jaki możemy się natknąć, jeśli kredytu nie braliśmy samodzielnie tylko z małżonkiem, rodzicami albo odziedziczyliśmy go w spadku razem z innymi spadkobiercami, to rubryka II z oznaczeniem wierzyciela. Okazuje się bowiem, że twórca systemu przewidział jeden kredyt na jednego człowieka. Większa ilość kredytobiorców, tak normalna w rzeczywistości niewirtualnej, jest więc niezgodna z systemem.
Jak wypełnić zgłoszenie w przypadku, gdy jest więcej niż jeden kredytobiorca?
Pomysłów jest wiele. Wydaje się, że nie ma też jednego rozwiązania. Należy bowiem wyjść od tego czy zobowiązanie Banku wobec kredytobiorców jest podzielne czy też przysługuje im łącznie. Bo jeśli podzielne (tak będzie np. w przypadku małżeństw z rozdzielnością majątkową), to każdy z kredytobiorców zgłasza swoją część roszczenia. Jeśli natomiast małżonkowie mają wspólność majątkową, to wydaje się, że najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest zgłoszenie wierzytelności przez każdego z kredytobiorców osobno i załączenie do każdego zgłoszenia wyjaśnienia, że tu chodzi o jedną wierzytelność przysługującą małżonkom łącznie. Teoretycznie wystarczyłoby też, aby wierzytelność w takiej sytuacji zgłosił jeden z nich i w załączniku podał dane drugiej osoby, ale „podwójne” zgłoszenie plus wyjaśnienie dlaczego jesteśmy podwójnie ma tę zaletę, że przy zakładaniu konta mamy dwa identyfikatory konta i dwie osoby mogą już niezależnie otrzymać korespondencję.
Określenie wierzytelności
Jeśli już dotarliśmy do punktu IV formularza, czeka nas kolejna niemiła niespodzianka. Otóż twórca formularza nie przewidział upadłości Banku. Mamy tutaj tylko cztery kategorie wierzytelności, całkowicie „niekompatybilne” z art. 440 ustawy Prawo upadłościowe, zgodnie z którym w przypadku upadłości Banku kategorii jest dziesięć.
Pomysł na to na chwilę obecną jest taki, by do formularza dołączyć odrębne pismo z określeniem kategorii dla naszych wierzytelności. Taką też podpowiedź daje nam "Instrukcja zgłaszania wierzytelności bankowych w postępowaniu upadłościowym w systemie KRZ".
Dla należności głównej będzie to kategoria trzecia podkategoria czwarta, dla odsetek kategoria czwarta podkategoria pierwsza (art. 440 ustawy Prawo upadłościowe).
Załączniki
Zdecydowanie rekomenduję, aby skompletować je jak najszybciej.
Najważniejszym jest oczywiście oświadczenie o potrąceniu, ale wskazuje się, że również należy załączyć oświadczenie konsumenta o tym, że jest świadomy skutków uznania umowy kredytu za nieważną i godzi się na nie. Dodatkowo pisma, z których będzie wynikało dlaczego jest więcej niż jeden wierzyciel (w sytuacji kilku kredytobiorców) oraz pismo z określeniem do której kategorii zaliczamy nasze wierzytelności.
Ważne aby także załączyć umowę kredytową wraz z aneksami oraz dowody potwierdzające wpłacenie przez nas wszystkich rat. Najlepiej jeśli posiadamy zaświadczenie z Banku, a jeśli go nie ma, a mamy lub możemy mieć dowody przelewów z innego banku, to jak najbardziej będą one wystarczające. Teoretycznie Bank powinien być w posiadaniu tych danych, jednak to w naszym interesie jest uprawdopodobnić roszczenie.
Jeśli jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami wyroku, choćby nieprawomocnego warto go załączyć. Jeśli wyroku nie ma, ale mamy sygnaturę sprawy, też warto wyprodukować dodatkowy załącznik z informacją, że sprawa jest w sądzie (tu należy wskazać w jakim) i podać sygnaturę. Co prawda wyrok nieprawomocny oznacza, że kredytobiorca jest w dokładnie takiej samej sytuacji prawnej, jak ten, który go nie ma, tym niemniej na pewno nie zaszkodzi go załączyć.
W ten sposób ilość załączników i ich rozmiar może przekroczyć limity ustalone przez twórcę systemu. I tu przechodzimy do kolejnej kwestii, którą jest podpisanie pisma.
Podpis
Okazuje się, że limity dotyczące rozmiaru i ilości załączników zależą od rodzaju podpisu. Dla podpisu e-puap maksymalny rozmiar załącznika to 5 MB, dla podpisu kwalifikowanego już 30 MB.
Biorąc pod uwagę fakt, że system KRZ jest, delikatnie mówiąc, mocno nieprzychylny użytkownikom, często się zawiesza, a teraz będzie dodatkowo bardzo przeciążony, warto rozważyć czy nie wyrobić sobie podpisu kwalifikowanego. Przynajmniej wniosek nam się „nie wysypie” na etapie załączników.
Zgłoszenie wysłane
Po upewnieniu się, że nasze zgłoszenie jest wysłane, niestety nadal nie możemy spać spokojnie.
Jeśli chodzi o to postępowanie, to tylko jedna kwestia jest pewna i nie budzi żadnych wątpliwości ani nie jest przedmiotem odmiennych interpretacji prawnych. Otóż nikt nas nie powiadomi o tym, że wysłano do nas korespondencję. Jak jej sami nie znajdziemy w systemie, to będzie ona uznana za doręczoną. Tymczasem syndyk może np. wezwać nas do uzupełnienia braków w zgłoszeniu albo nie ujął nas na liście wierzytelności i właśnie upływa nam termin do złożenia środka zaskarżenia.
Dlatego po złożeniu zgłoszenia, należy co dwa, trzy dni logować się na swoje konto w KRZ i weryfikować czy nie mamy jakiejś przesyłki. Tu trzeba wejść w skrzynkę przesyłek (po lewej stronie monitora) i podświetlić "odebrane" w kaflu "skrzynka" po prawej stronie monitora.
Wszak samo zgłoszenie wierzytelności to dopiero początek.